Ja się dzisiaj tak zastanawiam czy sobie nie sprawdzić, ale tak dla śmiechu, bo w nie kompletnie nie wierzę. Często mnie tak znienacka nachodzi, jak na przykład mi w robocie nie idzie lub w domu jest coś nie tak. Nie wiem chyba człowiek to czyta po to, bo szuka pocieszenia albo nadziei dla siebie co o tym sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz